Po to każdego miesiąca płacimy składki ubezpieczenia, by w razie różnych zdarzeń, otrzymać odszkodowanie. Niestety zdarzają się sytuacje, kiedy ubezpieczalnia faktycznie wypłaca pieniądze, ale w kwocie, która nie jest w stanie pokryć strat. Oczywiście każdy ma prawo się z tą decyzją nie zgodzić. Może wówczas napisać odwołanie. Tylko, czy warto?
Czy jest sens pisać odwołanie?
Wiele osób twierdzi, że odwołanie od decyzji ubezpieczyciela nie ma sensu, ponieważ z tym wiązać się będą wyłącznie długotrwałe formalności, a szanse na pozytywne zakończenie sprawy, są bardzo małe. Jednak należy pamiętać, że nie ma reguły. Czasem faktycznie jest tak, że pomimo pisania odwołania, firma nie ugina się i nie ma zamiaru wypłacić większej sumy pieniędzy. Często natomiast ta kwota wzrasta, a niekiedy nawet dość znacznie. Więc zawsze jest sens napisać takie odwołanie, jeśli oczywiście jest tego stosowne uzasadnienie. By wszystko to miało jeszcze większy sens, odwołanie to trzeba przygotować w odpowiedni sposób.
Jak napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela?
Odwołanie musi zawierać przede wszystkim podstawowe dane – imię, nazwisko, adres zamieszkania, nazwa towarzystwa i jego adres. Następnie należy podać numer polisy, szkody i decyzji wydanej przez ubezpieczyciela. I teraz jest właściwy moment na uzasadnienie swojego wniosku. Przydadzą się też konkretniejsze informacje. Jeśli mówimy o ubezpieczeniu samochodu, to warto do wniosku dołączyć faktury, informacje o cenach części, a także oświadczenie rzeczoznawcy. Tak przygotowany dokument może okazać się na tyle skuteczny, że w końcu ubezpieczyciel wypłaci większą sumę odszkodowania. W internecie są też gotowe wzory tego typu pism, więc warto z nich korzystać, gdy jest taka potrzeba.
Nie zawsze pisanie odwołania ma sens, ale w wielu sytuacjach prowadzi to do uzyskania wyższego odszkodowania. Jeśli osoba korzystająca z ubezpieczenia ma taką możliwość, powinna z niej korzystać. Tym bardziej że przygotowanie wniosku nie trwa długo i nie jest skomplikowane.