Wiele osób ma nawet poważne problemy z tym, czy możemy się po prostu dowolnie zatrzymać w każdym miejscu i sobie stać z wyłączonym albo zgaszonym silnikiem. Jak więc to wygląda w praktyce i czy nie będą tu występować różne warunkowe sytuacje? Oczywiście wszystkie takie sytuacje, które będą określały konkretne okoliczności, są wskazane w przepisach, których się uczymy, gdy zdajemy na prawo jazdy. Potem jednak nie każdy przecież będzie pamiętać, kiedy można się zatrzymać, a kiedy tego nie można zrobić. Zagadnienia takie jak zakaz zatrzymywania się i postoju naturalnie regulują konkretne przepisy i ustawy i czasami po prostu warto do nich zerknąć szczególnie wtedy, jeżeli przewidujemy, że będziemy mogli się znaleźć w punkcie docelowym w takiej właśnie sytuacji. To bardzo ważne, gdy na przykład przygotowujemy się do podróży turystycznej i wiemy, że zatrzymamy się w jakimś dużym mieście.

Co mówią znaki o zakazie zatrzymywania się?

Przede wszystkim oczywiście, jeżeli chodzi o takie przepisy, to musimy zwracać uwagę na znaki zakazu, które będą umieszczone w odpowiednich miejscach. Bez nich w zasadzie trudno byłoby się rozeznać w tym, jakie mamy możliwości poruszania się w dużych i małych miastach. W konsekwencji więc zakaz zatrzymywania się i postoju będzie informacją umieszczoną na znaku. Warto zauważyć, że takie znaki są do siebie trochę podobne. Są to więc znaki, które będą należały do kategorii znaków zakazu. Będą mieć okrągły kształt i jak wiadomo obwódkę w kolorze czerwonym. Jeżeli chodzi o znaki zakazu, to będą one ograniczały możliwość poruszania się uczestników ruchu drogowego, a czasami mogą całkowicie zakazać jakichś konkretnych manewrów na drodze. Pamiętajmy też o tym, że poszczególne znaki będą obowiązywać od miejsca ustawienia do następnego skrzyżowania albo do miejsca, gdzie jest ustawiony znak, który odwołuje znak poprzedni. Jeśli chodzi o zakaz zatrzymywania się, to kierowca nie może nawet na chwilę unieruchomić auta.